Notice: Array to string conversion in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/index.php on line 3
Logopeda - dla rodzica

Statystyka

Odsłon artykułów:
2875050

Notice: Undefined variable: showNone in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/index.php on line 67

Logopeda - dla rodzica

ααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααα

 

Mamo, tato, babciu, dziadku, siostro Zosiu, bracie Marku –

poćwiczycie ze mną trochę? Łapcie się zegarków!

Nie mniej niż trzy minuty, pięć zaś już wystarczy,

3 x dziennie moja twarz lustro ma obarczyć!

ααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααα

 

JAK WSPOMAGAĆ ROZWÓJ MOWY U SWOICH DZIECI?

Podstawowym środowiskiem kształtowania mowy dziecka jest rodzina. Tutaj mowa rozwija się i przebiega samorzutnie w związku z różnorodnymi sytuacjami dnia codziennego. Czynniki uczuciowe oraz wszelkie zdarzenia atrakcyjnie wzbogacają oraz dynamizują mowę dziecka. Wynika stąd wyjątkowa rola rodziny. Zadaniem dorosłych jest przekazywanie dziecku odpowiedniego zasobu informacji, a jednocześnie dostarczanie mu właściwych wzorców mowy. Oto kilka sposobów, jak wspomagać rozwój mowy u swoich dzieci:

- bardzo często rozmawiać z dzieckiem;

- prawidłowo posługiwać się językiem polskim;

- nie powtarzać błędów dziecka, nie spieszczać (nie mówić dziecinnie);

- czytać, a także opowiadać bajki, historie rodzinne, opowiadać o otoczeniu, o miejscach, w których dziecko się znajduje;

- uczyć dziecko wierszy, piosenek, łamigłówek językowych, przysłów, frazeologizmów;

- wspólnie z dzieckiem słuchać różnej muzyki;

- pokazywać dziecku napisane słowa, pokazywać literki;

- ćwiczyć aparat artykulacyjny dziecka (ćwiczenia języka, warg, ćwiczenia oddechowe);

- być cierpliwym w odpowiadaniu na zadawane pytania.

 

ααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααα

 

 

JAK WSPOMAGAĆ APARAT ARTYKULACYJNY SWOJEGO DZIECKA?

 

Szanowni Rodzice, proszę pamiętać, że często wystarczy klika tygodni intensywnych, sumiennych, rzetelnych ćwiczeń w okresie przedszkolnym i wczesnoszkolnym, aby skorygować wadę wymowy. Później będzie to żmudna praca, często wręcz niestety mało  nieskuteczna. Dlatego właśnie trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że - aby terapia logopedyczna przyniosła pozytywne efekty, konieczna jest współpraca logopedy i rodziców (opiekunów) dziecka. Rezultat terapii zależy bowiem w bardzo dużym stopniu od systematycznych ćwiczeń w domu. Dlatego tak ważne jest poświęcenie dziecku kilku minut dziennie, by usprawniać jego aparat artykulacyjny!

 

OTO KLIKA ZABAWOWYCH ĆWICZEŃ LOGOPEDYCZNYCH
 DO WYKORZYSTANIA W DOMU W PRACY Z W
Ł
ASNYM DZIECKIEM:

ĆWICZENIA SŁUCHOWE

Przed przystąpieniem do ćwiczeń należy przypomnieć dziecku, że różne przedmioty, zwierzęta wydają różne dźwięki. Ludzie też przecież mają różne barwy głosu. Następnie – jako wprowadzenie do ćwiczeń słuchowych - można rozróżniać i naśladować dźwięki, odgłosy dochodzące z otoczenia. Wystarczy uchylić okno i wraz z dzieckiem nasłuchiwać przez chwilę, po czym zadać jedno pytanie: Co usłyszałeś/aś?

 

• uderzanie patykiem, pałeczką o szkło, drewno, plastik i in. różne faktury, by dziecko odgadywało, o co uderzamy

• toczenie po podłodze różnych przedmiotów (najpierw pokazujemy dziecku, jakimi przedmiotami będziemy się bawić, dopiero wtedy można zacząć ćwiczenie, czyli zakryć oczy dziecku, by odgadywało tylko na podstawie słuchu)

• uderzanie o siebie dwoma wykonanymi z różnych faktur przedmiotami

• wykonywanie różnych czynności znanych dziecku, tj.: rwanie papieru, przelewanie wody, drapanie po jakimś przedmiocie, cięcie papieru nożyczkami itp., dziecko ma zamknięte oczy i odgaduje, co robimy w danym momencie

• rozpoznawanie odgłosów zwierząt (przy pomocy wielu filmików dostępnych w Internecie)

• odtwarzanie sekwencji rytmu – podajemy dziecku jakiś rytm, a ono go po nas powtarza lub obrazuje go, np. na klockach

• wysłuchiwanie i rozróżnianie dźwięków ze względu na ich natężenie, tempo (cicho-głośno, wolno-szybko)

• wyodrębnianie wyrazów w zdaniu, określanie ilości wyrazów w zdaniu, wyróżnianie pierwszego i ostatniego wyrazu w zdaniu itp.

• samodzielne układanie zdań o równej liczbie wyrazów

• dzielenie wyrazów na sylaby

• dzielenie wyrazów na sylaby z jednoczesnym układaniem klocków – układanie obrazów graficznych modelu sylabowego, liczenie sylab

• dobieranie wyrazów, które się rymują

• rozpoznawanie i wyodrębnianie głosek w wyrazach (na początku, w środku i na końcu wyrazu), np. pytamy, co dziecko słyszy na początku wyrazu DOM?

• ćwiczenia słuchu fonemowego, np. podajemy nazwę prawidłową i nieprawidłową, dziecko wskazuje właściwą, np.: sanki- szanki, kawa-tawa itp.

 

ĆWICZENIA USPRAWNIAJĄCE MOTORYKĘ NARZĄDÓW MOWY

 

JĘZYK I WARGI

• szeroki uśmiech przy ustach zamkniętych (nie widać zębów) oraz ustach rozchylonych (widać zęby)

• rozchylanie i składanie warg do uśmiechu

• cmokanie na wprost (usta ułożone w dzióbek) oraz na boki

• przygryzanie dolnej wargi

• przesuwanie języka po dolnej i górnej wardze, od lewego do prawego kącika ust i odwrotnie

• wysuwanie i chowanie języka

• wyciąganie języka do brody i nosa

• szerokie rozkładanie języka, tzw. łopata

• robienie rurki z języka

• wypychanie językiem policzków

• ściąganie ust w „dzióbek”

• nadymanie policzków – baloniki

• „liczenie” czubkiem języka górnych zębów - czubek języka dotyka po kolei każdego zęba

• parskanie (jak konik) – wibracje warg

• warczenie motoru

• kląskanie językiem (jak konik) ze ściąganiem i rozciąganiem ust

• oblizywanie czubkiem języka ust dookoła (w prawą i lewą stronę)

• układanie języka za górnymi zębami i uderzanie czubkiem języka o wałek dziąsłowy (za górnymi zębami, w „garaż”)

• zbieranie z talerzyka czubkiem języka pojedynczych okruszków „CoSięMa”, np. ciasteczka, ziarenek ryżu preparowanego,

• przyklejanie do podniebienia za górnymi zębami kawałka „CoSięMa”, np. chrupka kukurydzianego i ściąganie go czubkiem języka (żuchwa opuszczona)

 

PODNIEBIENIE MIĘKKIE

• oblizywanie podniebienia (język oblizuje podniebienie od tyłu do przodu, unosząc się wysoko do góry, usta szeroko otwarte)

• połykanie śliny z językiem przyklejonym do podniebienia

• chrapanie

• ziewanie

• wdech przez nos i wydech przez usta przy szeroko otwartych ustach

• wdychanie powietrza przez usta przy zakrytym nosie

• wdychanie powietrza przez nos przy zamkniętych ustach

• nabieranie powietrza nosem i przełykanie go

• naśladowanie odgłosów gęsi – gęganie

• naśladowanie odgłosów płukanego gardła

• płukanie gardła wodą

SZCZĘKA DOLNA

• opuszczanie i podnoszenie szczęki dolnej

• wysuwanie szczęki dolnej do przodu i cofanie jej

• żucie

• kląskanie czubkiem języka

 

ααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααα

UWAGA RODZICE!

Macie do mnie jakieś pytania? Piszcie: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Wszystkich zainteresowanych bezpośrednim kontaktem ze mną zapraszam do gabinetu logopedycznego (II piętro, przy sali 28) w dniach i godzinach spotkań Rodziców z wychowawcami.

ααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααα

 

PRAWIDŁOWY ROZWÓJ MOWY
       A DOJRZA
ŁOŚĆ SZKOLNA

WARTO PRZECZYTAĆ J

Prawidłowy rozwój mowy stanowi jeden z elementów dojrzałości szkolnej. Definicji dojrzałości szkolnej jest wiele. M. Przetacznikowa uważa, że „…dojrzałym do podjęcia nauki szkolnej nazwiemy dziecko, które osiągnęło taki stopień rozwoju umysłowego, społeczno – emocjonalnego oraz fizycznego, jaki umożliwia mu przystosowanie się do wymagań szkoły i kontynuowania z powodzeniem nauki w klasie pierwszej”[1]. Zbliżone poglądy ma W. Okoń, który tłumaczy pojęcie dojrzałości szkolnej jako „osiągnięcie przez dziecko takiego stopnia rozwoju umysłowego, emocjonalnego, społecznego i fizycznego, jaki umożliwia mu udział w życiu szkolnym i opanowanie treści programowych w klasie I”[2]. Obecnie to właśnie ta definicja jest przyjęta przez wielu polskich pedagogów i psychologów[3]. B. Wilgocka – Okoń z kolei mówiąc o dojrzałości szkolnej ma na myśli „taki stopień rozwoju dziecka, który pozwala mu podjąć obowiązki szkolne”[4]. Pod uwagę według niej brać zatem należy dwa momenty jako te, które mają szczególne znaczenie zarówno przy definiowaniu pojęcia dojrzałości, jak i przy określaniu jej stopnia. Chodzi mianowicie o właściwości rozwojowe dziecka oraz odpowiednie wymagania szkoły stawiane dziecku[5]. Trzeba przy tym pamiętać, iż wymagania szkoły mogą być różnorodne i zmienne, zatem treść pojęcia dojrzałość może ulec zmianom. Ponadto dzieci nie rozwijają się w tym samym tempie i rytmie, podczas gdy wymagania szkół są z reguły jednolite, choć nie zawsze jasne i wyraźnie sformułowane. Dojrzałość pozostaje więc w różnorakich związkach z procesami rozwoju i uczenia się. Stanowi ona wynik współdziałania tych dwóch czynników w zdobywaniu takiego stopnia rozwoju, jaki odpowiada wymaganiom szkoły[6]. Procesy dojrzewania i uczenia się są zatem ze sobą bardzo mocno powiązane, przy czym termin dojrzewanie rozumieć należy jako „przejawy rozwoju występujące przy wyraźnym braku specyficznych doświadczeń praktycznych (ćwiczenia, naśladowania), w przeciwieństwie do tych składników czy aspektów sekwencji rozwojowej, w których decydującą rolę odgrywa doświadczenie”[7]. Dojrzewanie odnosi się zatem do wewnętrznych procesów wzrostu, które powodują zmiany w zachowaniu, niezależne od ćwiczenia czy doświadczenia. Jak widać powyższe definicje dojrzałości szkolnej jednoznacznie wskazują na osiągnięcie przez dziecko określonego poziomu intelektualnego, społecznego, fizycznego, który umożliwi mu udział w życiu szkolnym. Do komponentów dojrzałości szkolnej należą w związku z tym: dojrzałość fizyczna, dojrzałość umysłowa, dojrzałość emocjonalno – społeczna i wolicjonalna[8] (związana z wolą, „zdaniem wielu psychologów to obszar świadomości, od którego zależy to, w jaki sposób podejmujemy decyzje”[9]). Inne podziały wyróżniają dodatkowo dojrzałość do nauki czytania i pisania czy dojrzałość do uczenia się matematyki[10]. Mimo że znawcy tematu dokonują częstokroć różnych podziałów komponentów dojrzałości szkolnej, to jednak zawsze wśród nich powtarzają się trzy podstawowe składniki[11]:

1.      PRAWIDŁOWY ROZWÓJ FIZYCZNY I ZDROWOTNY (MOTORYCZNY) – wbrew pozorom dobry stan zdrowia ma duży wpływ na osiągnięcia szkolne. Wady wzroku, słuchu czy zaburzenia ruchowe utrudniają odbiór informacji przekazywanych w szkole, a co się z tym wiąże – wykonywanie określonych zadań. Zdrowy uczeń jest silny i ogólnie sprawny ruchowo, właściwie odżywiony mniej się męczy siedzeniem
w ławce, drogą do szkoły czy wykonywaniem różnych zadań, choćby pisaniem. Odpowiedni rozwój ruchowy czyni zatem dziecko zwinniejszym, zręczniejszym i sprawniejszym. Sprawność fizyczna umożliwia z kolei oszczędność ruchów i zwiększa ich precyzję (im lepsza sprawność, tym mniej ruchów potrzeba do wykonania określonej czynności). Poziom sprawności ruchowej powinien być na tyle wysoki, by gwarantował dziecku samodzielność. Zdrowe dziecko posiada bowiem niezaburzoną sprawność manualną i grafomotoryczną oraz koordynację wzrokowo – ruchową
[12]. W badaniach dowodzi się występowanie bezpośredniego związku między poziomem dojrzałości motorycznej a wynikami w nauce. Interesujące, iż zależność pomiędzy motoryką a intelektem największa jest u małych dzieci, w późniejszym wieku maleje, a w wieku dorosłym praktycznie przestaje istnieć. W związku z tym dziecku w wieku przedszkolnym należy tak organizować wszelkie formy ruchu, aby poprawnie opanowało ono różne, niekiedy skomplikowane nawyki ruchowe. Odpowiednie stymulowanie zwiększa bowiem w tym okresie szybkość przekazywania impulsów nerwowych, co z kolei wiąże się z rozwojem zdolności koordynacyjnych[13]. Dzieci o małym zasobie umiejętności ruchowych i niskiej sprawności ogólnej gorzej adaptują się do wymagań stawianych przez szkołę, wykazując przy tym trudności w dostosowaniu się do grona rówieśników[14]. Ponadto często chorujące dziecko bywa rzadko obecne w szkole, co pośrednio wpływa na wyniki nauczania. Troska o zdrowie dziecka powinna być zatem priorytetem rodzica, którego obowiązkiem jest zapewnienie mu prawidłowego żywienia (zawierającego niezbędne składniki pokarmowe, tj.: białko, węglowodany, tłuszcze, sole mineralne i witaminy) oraz przestrzeganie racjonalnego planu dnia, dzieląc czas na zabawę, ruch, udział w pracach domowych i określoną ilość snu (11-12 godzin na dobę dla dziecka 6, 7 – letniego). Sen stanowi bowiem również niezmiernie ważny element prawidłowego rozwoju dziecka[15].

2.      PRAWIDŁOWY ROZWÓJ UMYSŁOWY (POZNAWCZY) – to przede wszystkim pewien zasób wiedzy dziecka o świecie, o życiu ludzi i przyrody, o bliższym i dalszym otoczeniu[16]. Dojrzałość intelektualna to także rozbudzona ciekawość poznawcza, chęć pójścia do szkoły w celu uczenia się, poznawania nowych zjawisk, zdobywania wiedzy o świecie[17]. Innymi słowy rozwój umysłowy obejmuje zmiany ilościowe, czyli rozrost lub spadek jakiejś sprawności oraz jakościowe, czyli powstanie nowych sprawności, zachodzące w obrębie: uwagi, spostrzegania, myślenia, pamięci i języka. Są to najbardziej podstawowe elementy rozwoju poznawczego dziecka w okresie średniego dzieciństwa[18] (czyli wieku przedszkolnego 3 - 6 lat). Warto je po krótce scharakteryzować. 

UWAGA – we wczesnej fazie średniego dzieciństwa ma charakter mimowolny, nietrwały
i niepodzielny, ponieważ u dzieci ograniczona jest zdolność obejmowania uwagą szerokiego zakresu bodźców. Pod koniec okresu średniego dzieciństwa można zaobserwować ustępowanie tego ograniczenia na rzecz wzrostu podzielności uwagi, czyli zdolności
do trwałego skupienia uwagi oraz koncentracji na dwóch lub nawet większej liczbie bodźców jednocześnie. To bardzo ważny aspekt dojrzałości szkolnej, gdyż dziecko mające spore wiadomości i sprawnie rozumujące, ale nie potrafiące się skupić, może osiągać słabsze wyniki w nauce
[19].

SPOSTRZEGANIE – w średnim dzieciństwie ma charakter głównie mimowolny,  ściśle wiąże się z aktywnością dziecka (spostrzegają te elementy otoczenia, którymi manipulują lub te, które mają bezpośredni wpływ na wykonywane przez nie działania) i jest naznaczone egocentryzmem (powoduje on, że dziecku trudno jest ujmować zjawiska z perspektywy innej niż własna, gdyż ma przekonanie, że inne osoby spostrzegają świat w ten sam sposób, co ono)[20]. Na dziecięce spostrzeganie istotny wpływ mogą mieć także emocje, jeśli bodźce wywołujące spostrzeżenia wzbudzają u dziecka określone stany emocjonalne. W związku z tym nawet mimo dominującego w tym okresie życia ograniczenia percepcyjnego, jakim jest tzw. synkretyzm spostrzegania, dziecko może spostrzegać obiekty bardzo dokładnie, pod warunkiem, że obserwacji tych obiektów towarzyszą silne przeżycia[21]. W późniejszej fazie średniego dzieciństwa aktywność poznawcza dzieci przekształca się w bardziej dowolną, a ich spostrzeżeniom zaczyna towarzyszyć intencja. Ponadto spostrzeżenia stają się pełniejsze, tzn. wzrasta liczba szczegółów w ich opisach, choć nie zawsze są one łączone w logiczną całość. Istotny jest również fakt, że po 6 roku życia rozwija się zdolność różnicowania odcieni barw i wysokości dźwięków, systematycznie wzrasta zdolność rozpoznawania melodii oraz rozpoznawania i reprodukowania figur realistycznych, geometrycznych, a także liter[22].

MYŚLENIE - w o mawianym okresie rozwojowym jest ono ściśle powiązane z działaniami podejmowanymi przez dziecko rozwiązujące problemy swej codziennej aktywności. Istotne, że myślenie w tym okresie dojrzewania w znacznym stopniu zdominowane jest przez spostrzeganie, tzn. dziecko ocenia obiekt wyłącznie na podstawie jego obecnego wyglądu[23]. Dominacja percepcji nad myśleniem przejawia się poprzez centrację, czyli tendencję dziecka do skupiania się na jednej, najbardziej rzucającej się w oczy właściwości percepcyjnej przedmiotu, przy jednoczesnym pomijaniu innych jego cech[24]. Myślenie przebiega zatem od szczegółu do szczegółu, bez poszukiwania uogólnienia, które pozwalałoby te szczegóły powiązać. Co ciekawe, takie rozumowanie – transdukcyjne, może być poprawne, choć zazwyczaj nie jest dokładne[25]. Być może wynika to z faktu, iż w okresie średniego dzieciństwa nie występuje jeszcze rozumowanie przekształceniowe, czyli dziecko nie potrafi zrozumieć, w jaki sposób jeden stan przechodzi w drugi. Uniemożliwia to dziecku opanowanie pojęcia stałości, a więc zrozumienia, że bez względu na zmiany zachodzące w zewnętrznym, fizycznym wyglądzie substancji, nie zmienia się jej ilość lub masa[26]. Kolejnym ograniczeniem myślenia dziecka w tym wieku jest egocentryzm, który wyraża się przekonaniem, że wyłącznie jego sposób myślenia o problemie jest jedynym możliwym, co więcej – podzielanym przez wszystkich[27]. Powyższe ograniczenia myślenia w późnej fazie wieku przedszkolnego częściowo słabną, w miarę jak dziecko zdobywa nowe, istotne informacje o świecie. Mianowicie około 5 roku życia zaczyna odróżniać wrażenie od cech rzeczywistych – zdaje sobie sprawę, że dany obiekt w rzeczywistości może wyglądać inaczej, niż widzi go w danej chwili.

Ciągłe opanowywanie mowy ma w tym okresie zasadniczy wpływ na rozwój myślenia. Dziecko staje się bowiem zdolne do spostrzegania zjawisk w trzech czasach: przeszłym, teraźniejszym i przyszłym[28]. Nie lada osiągnięciem dziecka w tym okresie życia jest także zdolność rozwijania tzw. teorii umysłu, przez które rozumieć należy wspólne koncepcje wyjaśniające zachowania innych osób, poprzez odwoływanie się do nieobserwowalnych stanów ich umysłu, dla przykładu – wyobrażenia czy przekonania. Dzięki intensywnemu rozwojowi teorii umysłu dziecko uświadamia sobie również, że przekonania ludzi nie zawsze muszą być prawdziwe. Staje się zatem zdolne do rozumienia kłamstw, żartów, a nawet metafor, co znacznie ułatwia interakcje społeczne, sprzyjające z kolei nabywaniu wiedzy o stanach umysłowych innych ludzi i tym samym przyczyniające się do rozwijania i udoskonalania posiadanych przez dzieci teorii umysłu[29]. Z kolei około 6-7 roku życia dziecko zaczyna wyzwalać się z egocentryzmu, dostrzegając rozbieżności między myśleniem własnym a rówieśników. Ponadto rozwija się wtedy proces decentracji, dzięki któremu dziecko uzyskuje zdolność analizowania szerszego spektrum bodźców. To natomiast pozwala dziecku rozwijać odwracalność myślenia[30]. Niezmiernie istotnym osiągnięciem okresu średniego dzieciństwa jest także rozwój tzw. funkcji symbolicznej, czyli umiejętności wykorzystywania danej rzeczy jako reprezentacji innej, np. miotła pełni rolę auta. Z zaistnieniem funkcji symbolicznej wiąże się niezwykle intensywny rozwój zdolności dziecka do wyobrażania sobie i fantazjowania, przy czym należy zadbać o prawidłowy rozwój wyobraźni, by wytworzone znacząco odległe od rzeczywistości wyobrażenia nie doprowadzały zarówno do fałszowania rzeczywistości, jak i podejmowania nieadekwatnych działań[31]. To bowiem właściwa zdolność percepcji pozwoli przyszłemu uczniowi na prawidłowy odbiór, analizowanie i syntetyzowanie nowych treści. Podsumowując należy stwierdzić, iż dominujące dotychczas myślenie konkretno – obrazowe, oparte na materiale spostrzeżeniowym, musi zostać zastąpione myśleniem, które stanie się procesem uogólnionego i pośredniego poznawania rzeczywistości oraz wykrywania związków i zależności[32]

PAMIĘĆ[33] – początkowo mimowolna stopniowo zmienia się, by  (najczęściej) w drugiej połowie średniego okresu dzieciństwa przybrać charakter dowolny. Wtedy to wzrasta pojemność dziecięcej pamięci, dziecko uzyskuje kontrolę nad swoją pamięcią oraz nabywa zdolność świadomego zapamiętywania i odtwarzania prezentowanego materiału. Należy jednak dodać, iż skuteczność tego zapamiętywania bywa stosunkowo mała. Nowy materiał może być skuteczniej zapamiętany, pod warunkiem, że jest sensowny i istnieje możliwość powiązania go z posiadaną przez dziecko wiedzą. Co ciekawe – treści przyswojone mimowolnie w toku swobodnej aktywności dziecka (np. podczas zabawy) oraz te, które są zabarwione emocjonalnie, cechują się większą trwałością zapamiętywania.

 

JĘZYK – jako narzędzie myślenia wskazuje poziom rozwoju umysłowego dziecka, które w okresie średniego dzieciństwa powinno opanowywać 10 słów dziennie, by pod koniec okresu przedszkolnego znać ich już około 15 tysięcy[34]. W toku nauki szkolnej treść tych poznanych słów będzie w dalszym ciągu pogłębiana. Innymi słowy – mowa dziecka przechodzi stopniową transformację – z egocentrycznej na uspołecznioną, czyli służącą komunikacji z innymi. Wzrasta bowiem zdolność dziecka do komunikowania innym ludziom swoich myśli oraz do odbierania podobnych komunikatów. Umiejętność ta została przyswojona głównie na podstawie naśladowania mowy dorosłych[35]. Konkretna praca nad świadomym rozwijaniem języka rozpocznie się w szkole, przy czym zauważyć trzeba, iż mały zasób słownikowy może prowadzić do poważnych konsekwencji w edukacji dziecka, skoro nie będzie ono w stanie zrozumieć niektórych wypowiedzianych przez nauczyciela zdań, nie skorzysta w pełni z lekcji, a co za tym idzie - może się zniechęcić do nauki, może mieć problemy z opanowaniem umiejętności czytania, gdyż wiadome jest, że rozumienie treści wyrazów ma wpływ na tę właśnie umiejętność[36]. Dziecko w tym wieku powinno posiadać już zatem umiejętność swobodnego i zrozumiałego wypowiadania się, wyrażania życzeń, własnych sądów, opinii, pytań, wniosków czy ocen. Innymi słowy – dziecko dobrze rozwinięte umysłowo chętnie rozmawia z kolegami i dorosłymi, wie, jak się nazywa, gdzie mieszka, kim są jego rodzice oraz dziadkowie  i czym się zajmują, potrafi także opisać swoich kolegów, wspomina różne przygody odbyte z najbliższymi, np. wakacje, kino, ZOO. Mało tego – powinno się także umieć wypowiedzieć na temat różnicy między latem a zimą czy chętnie opowiadać o tym, co dostrzega na prezentowanym obrazku[37]. Istotne, że owo wypowiadanie się powinno być poprawne pod względem gramatycznym i artykulacyjnym, chociaż nierzadko zdarzają się w klasie pierwszej uczniowie sepleniący. Również stosowanie reguł gramatycznych bywa dla niektórych pierwszoklasistów trudnością i popełniają błędy choćby przy nieregularnej odmianie rzeczowników[38]. Warto tutaj wspomnieć o neologizmach tworzonych przez dzieci. Otóż dzieci tworzą je wówczas, gdy nie potrafią wyrazić swoich myśli za pomocą znanych im słów. Powstałe wyrazy stanowią ciekawe zjawisko językowe, gdyż dzieci przy ich tworzeniu wykorzystują co prawda zasady gramatyki języka,
ale nie stosują tych reguł poprawnie
[39].

 

3.      PRAWIDŁOWY ROZWÓJ SPOŁECZNO – EMOCJONALNY (MORALNY)
w okresie średniego dzieciństwa ukierunkowany jest na stopniowe różnicowanie, intelektualizację i kontrolę sfery afektywnej. Warunkiem jego dojrzewania są liczne zmiany w układzie nerwowym zachodzące między 5 a 7 rokiem życia. Zmiany te stanowią warunek postępującej autonomizacji działania i intelektualizacji emocji. Umożliwia to dziecku kierowanie swoją uwagą, tworzenie planów, snucie refleksji nad swoim zachowaniem. W związku z tym aktywność dziecka staje się w większym stopniu intencjonalna niż reaktywna
[40]. Sfera społeczna przedszkolaka, a szczególnie emocjonalna, to bogactwo uczuć, w którym intensywnie przejawiane emocje negatywne (strach, gniew, zazdrość, wstyd, żal) przeplatają się z pozytywnymi (ciekawość, radość, współczucie). Początkowo różnorodność sfery afektywnej wiąże się z takimi cechami, jak: ekspresywność, impulsywność oraz labilność. W uproszczeniu oznacza to, że przeżywane emocje – choć są silne, to krótkotrwałe[41]. Mimo to to właśnie dzięki zmienności i różnorodności afektów dziecko staje się istotą emocjonalną, a samo dzieciństwo kojarzone bywa z okresem naturalnej, spontanicznej ekspresji siebie, pozbawionej sztucznego patosu[42]. Różnicowanie się stanów afektywnych wiąże się z procesem intelektualizacji emocji. Ten natomiast przyczynia się do stopniowego uświadamiania sobie własnych przeżyć i przypisywania ich innym osobom lub zwierzętom. Element poznawczy odgrywa tu niebagatelną rolę, gdyż warunkuje kształtowanie się sumienia, czyli wewnętrznego głosu odpowiedzialnego za przeżycie wstydu i poczucia winy[43]. Sumienie z kolei, poprzez wskazywanie, co należy, a czego nie należy robić, co jest dobre, a co złe, skłania dziecko do samokontroli, formując przy tym emocje o charakterze społecznym, takie jak: poczucie obowiązku, poczucie winy, wstyd, nieśmiałość, zakłopotanie czy lęk[44]. Są to bez wątpienia istotne emocje, bowiem zdolność do współdziałania i respektowania potrzeb innych stanowi warunek akceptacji społecznej dziecka. Głównym przejawem rozwoju, dojrzewania emocjonalnego jest zmiana ekspresji ruchowej, fizjologicznej na werbalną[45]. Aby jednak dziecko potrafiło komunikować swą emocję, najpierw musi ją sobie uświadomić, rozpoznać własne przeżycie, a następnie stopniowo może uczyć się panować nad nim. Gwarantowany sukces w tej kwestii sprawia zdolność do samokontroli. Dziecko staje się wówczas pewne siebie, ciekawe świata, pełne inicjatywy, a także potrafi wytrwale realizować cel[46]. O prawidłowym rozwoju emocjonalnym dziecka mówi się zatem wówczas, gdy jego poziom rozwoju układu nerwowego zapewnia mu umiejętność panowania nad sobą, gdy cechuje je taka równowaga psychiczna, dzięki której siła jego reakcji jest adekwatna do działającego na nie bodźca[47]. Siedmiolatek próbuje więc powstrzymywać niepożądane społecznie zachowania, takie np. jak: złość, gniew czy zazdrość. Jest w stanie zrezygnować ze swoich „zachcianek”, respektować zakazy czy odraczać ich realizację. Poziom rozwoju społeczno – moralnego przejawia się z kolei w widocznej zdolności dziecka do sprawowania kontroli zgodnie z zaleceniami dorosłych oraz umiejętności współdziałania z rówieśnikami. O dojrzałości społeczno – moralnej dziecka świadczy ponadto jego stopień samodzielności i zaradności w różnych sytuacjach[48]. Uczeń dojrzały pod tym względem wykonuje polecenia nauczyciela, jest zdyscyplinowany, staranny, obowiązkowy, systematyczny, ambitny i zdolny do samooceny oraz adekwatnej oceny innych. Potrafi w związku z tym zrozumieć, że wszyscy członkowie grupy mają jednakowe prawa i obowiązki. Pod względem zaś moralnym dojrzałość dziecka najczęściej przejawia się poprzez jego prawdomówność, umiejętność przyznania się do popełnionego czynu i próby jego naprawienia[49].

 

       Jak wynika z powyższego ogólny rozwój dziecka zaczyna się od pierwszych dni jego życia. Wszystkie zabiegi opiekuńcze, wszelkie kontakty z dzieckiem, różne zabawy, rozmowy, wspólnie wykonane prace, spacery, wycieczki, dłuższe wyjazdy, wspólne oglądanie zdjęć, obrazków w książkach, opowiadanie bądź czytanie bajek – wszystko to i dużo więcej ma ogromne znaczenie w rozwoju dziecka. Im więcej doświadczyło ono celowych i świadomych oddziaływań, tym większą ma szansę lepszego rozwoju[50]. Przez prawidłowy rozwój dziecka należy zatem rozumieć wzajemną zależność różnych wymiarów życia: fizycznego, psychicznego, poznawczego, emocjonalnego, społecznego. Tym samym wspomaganie rozwoju nie może przebiegać fragmentarycznie, ale musi opierać się na całościowej diagnozie funkcjonalnej dziecka[51]. Dlatego uczęszczanie na zajęcia logopedyczne, jeśli istnieje takie wskazanie, jest jednym z wielu bardzo ważnych elementów warunkujących prawidłowy rozwój dziecka.

ααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααααα

 



[1] M Przetacznikowa, G. Makiełło – Jarża, Psychologia rozwojowa, Warszawa 1977, s. 130.

[2] W. Okoń, Słownik pedagogiczny, PWN, Warszawa 1987, s. 209.

[3] B. Wilgocka – Okoń 1972, 1985; M. Pilkiewicz 1970; M. Kwiatkowska 1985 i in.

[4] B. Wilgocka – Okoń, Gotowość szkolna dzieci sześcioletnich, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2003, s. 12.

[5] B. Wilgocka – Okoń, Gotowość szkolna a uczenie się w przedszkolu, „Wychowanie w przedszkolu”, nr 3, 1999, s. 164.

[6] M. Grochowalska,  „Gotowość” a „dojrzałość” szkolna dzieci, „Wychowanie w przedszkolu”, nr 9, 1991, s. 410.

[7] M. Żebrowska, Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, PWN, Warszawa 1985, s. 43-44.

[8] A. Skowrońska, Dojrzałość szkolna, „Życie Szkoły”, nr 7, 2007, s. 8.

[9] A. Markowski, R. Pawelec, Słownik wyrazów obcych i trudnych, Wydawnictwo WILGA, Warszawa 2003, s. 898.

[10] W. Brejnak, Czy twój przedszkolak dojrzał do nauki?, Warszawa 2006, s. 22.

[11] Podaję za: Dziecko sześcioletnie w szkole, red. J. Karczewska, M. Kwaśniewska, Wydawnictwo Pedagogiczne ZNP, Kielce 2009, s. 28, 46, 57.

[12] A. Skowrońska, op. cit., s. 8.

[13] M. Bronikowski, R. Śleboda, M. Bronikowska, M. Jankowska, Wychowanie fizyczne poprzez zabawy i gry ruchowe, Poznań 2007, s. 20.

[14] W. Osiński, Rozwój motoryczny człowieka w procesie ontogenezy [w:] Motoryczność człowieka – jej struktura, zmienność i uwarunkowania, red. W. Osiński, Poznań 1993, s. 49.

[15] M. Krawczyński, Rozwój dziecka [w:] Pediatria, red. B. Górnicki i in., t. 2, Warszawa 1995, s. 37.

[16] A. Skowrońska, op. cit.,  s. 9.

[17] H. Gutowska, op. cit.,  s. 21.

[18] E.A. Bajcar, P. Bąbel, Dojrzałość dzieci sześcioletnich w zakresie rozwoju poznawczego [w:] Dziecko sześcioletnie w szkole, s. 46.

[19] B. Jugowar, Psychologia rozwojowa dla rodziców. Wiek przedszkolny, „Nasza Księgarnia”, Warszawa 1982, s. 74.

[20] B. J. Wadsworth, Teoria Piageta. Poznawczy i emocjonalny rozwój dziecka, WSiP, Warszawa 1998, s. 27.

[21] E. A. Bajcar, P. Bąbel, op. cit., s. 48-49.

[22] A.Birch, T.Malim, Psychologia rozwojowa w zarysie. Od niemowlęctwa do dorosłości, PWN, Warszawa 2002, s. 126-127.

[23] H. Gutowska, op. cit., s. 17 – 18.

[24] M. Kielar – Turska, Średnie dzieciństwo. Wiek przedszkolny [w:] Psychologia rozwoju człowieka, red. B. Harwas – Napierała, J. Trempała, t. 2, Warszawa 2004, s. 119.

[25] E. A. Bajcar, P. Bąbel, s. 50-51.

[26] B. J. Wadsworth, s. 27.

[27] Słownik Współczesnego Języka Polskiego, red. B. Dunaj, t. 1, Przegląd Readers Digest, Warszawa 2001, s. 228.

[28] E. A. Bajcar, P. Bąbel, s. 53.

[29] B. J. Wadsworth, s. 32.

[30] M. Kielar – Turska, s. 137.

[31] G. Mazurek, Rozumienie pojęć przez dzieci sześcioletnie a ich poziom inteligencji, „Nauczyciel i Szkoła”, nr 1/2, 2001, s. 101.

[32] A. Skowrońska, op. cit., s. 9.

[33] Pamięć jako jeden z elementów rozwoju poznawczego dziecka opracowałam na podstawie artykułu E. A. Bajcar, P. Bąbel, op. cit., s. 54.

[34] E. A. Bajcar, s. 55.

[35] H. Gutowska, s. 18-19.

[36] op.cit., s. 19.

[37] B. Zakrzewska, Każdy przedszkolak dobrym uczniem w szkole, WSiP, Warszawa 2006, s. 49-52.

[38] A. Kopik, Dziecko sześcioletnie u progu nauki szkolnej, „Wychowanie w Przedszkolu”, nr 9, 2007, s. 7.

[39] E. A. Bajcar, s.55.

[40] P. Kurtek, Dojrzałość dzieci sześcioletnich w zakresie rozwoju społeczno – emocjonalnego [w:] Dziecko sześcioletnie w szkole, op. cit., s. 57.

[41] W. Krawczyk, O społecznym rozwoju sześciolatków, „Wychowanie w Przedszkolu”, nr 6, 1998, s. 418.

[42] M. Przetacznikowa, Wiek przedszkolny [w:] Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, red. M. Żebrowska, Warszawa 1982, s. 476.

[43] G. Rudkowska, Efekty modelowania zachowań prospołecznych u dzieci sześcioletnich, „Rocznik Naukowo – Dydaktyczny. Prace Psychologiczne. Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. KEN w Krakowie”, z. 4, s. 58.

[44] E. H. Erikson, Dzieciństwo i społeczeństwo, Poznań 1997, s.

[45] E. B. Hurlock, Rozwój dziecka, t. 2, Warszawa 1985, s.

[46] M. Kielar – Turska, op. cit, s. 119.

[47] H. Gutowska, s. 21.

[48] G. Rudkowska, s. 61.

[49] A. Skowrońska, s. 9-10.

[50] H. Gutowska, s. 16.

[51] P. Kurtek, op. cit., s. 64.

Powiększanie tekstu
Fundacja KGHM
Poznaj Polskę
Laboratoria przyszłości
matzoo
zielona flaga.jpg

Online

Odwiedza nas 610 gości oraz 0 użytkowników.





Notice: Undefined variable: list in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/html/pagination.php on line 150

Notice: Undefined variable: html in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/html/pagination.php on line 150

Notice: Undefined variable: list in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/html/pagination.php on line 151
Powered by Joomla!®.
Notice: Undefined variable: list in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/html/pagination.php on line 150

Notice: Undefined variable: html in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/html/pagination.php on line 150

Notice: Undefined variable: list in /www/zsrudna.info/templates/themza_j17_06/html/pagination.php on line 151
Designed by: joomla 1.6 templates php hosting Valid XHTML and CSS.